Tęczyńscy

Ja sama nastręczyłam mu się — jam go uwiodła. — On się bronił mojemu przywiązaniu, jak sromocie, jak nieszczęściu, jak śmierci, ale musiał mnie uledz.
WOJSŁAW.
Podły sługa! przypomnieliście tu sobie na Zamku Bolesławowskie czasy!!
ŻEGOTA.
Hańba nam wszystkim, hańba poczciwemu imieniu, jeśli wieść się o tem ro-
zejdzie — Ona nie wyjdzie więcej na świat, jego
WOJSŁAW
Jego potrzeba zabić.
DOROTA
(zimno)
Czemuż nie nas oboje?
ŻEGOTA
(spoglądając na brata).
Może i to być potrzebnem!
KONIEC AKTU I-GO.
A K T II.
W Zamku Przegini, wielka sala, troje drzwi, na prawo, na lewo i wprost. Długie gotyckie okna, na ścianach ciemne wielkie portety, mało sprzętów.
Dokoła grube ławy dębowe, wielki stół takiż.
Scena pierwsza.
DOROTA
(sama).
Człowiek prędko starzeje, gdy cierpi.
Mnie się zdaje, żem w tych kilku miesiącach przeżyła wieki, przepłakała lata długie, żem całe dziesiątki lat cierpia-
ła — A !
a to tylko kilka miesięcy, kilka miesięcy srogiej niewoli zamknięcia i sroższego oczekiwania.
— I puściej tu jeszcze niż kiedykolwiek było, twarzy nowej nie widać, głosu ludzkiego nie słychać; — litości ich jeszczem winna, że mi zostawili moją piastunkę Janowę i
mleczną siostrę Jadwisię — Jeszcze im za to wdzięczną być muszę. —
O! samam po części winna wszystkiemu!
— Po co im było mówić o tej miłości, po co się było sprzeciwiać. — Uciekać z nim daleko! uciekać było i wszystko porzucić!
Im chodzi o majętności — jabym je była zostawiła — o imię — jabym się mojego zaparła.
Zawijając głowę po ślubie, byłabym z niej zrzuciła tę nieszczęsną koronę przodków, co mi się Wpiła do skroni nie proszoną żmiją!
(Chwyta się za skroń).
Ktom ja ?
— Kobieta — Jam nie Tęczyńska, jam białogłowa co kocha i cierpi z miłości, jam prosta dziewczyna, uboga sierota!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 Nastepna>>