Kraszewski Józef Ignacy - Tęczyńscy - dramat historyczny w pięciu aktach prozą

Tęczyńscy





Żonie dóm i dzieci, jemu bój, jemu krwawa praca, jemu walka na granicy — niewczasy, rany.
ŻEGOTA
(uśmiechając się).

Pojmuję niespokojność waszą — Ale trudno mi wam obiecywać, kiedy nic nie wiem.
DOROTA.
Wy pewnie nic nie wiecie ?
ŻEGOTA.
Po cożbym przed wami taił?
DOROTA.
Zapewne, do tego i ja powodu nie widze
(wychodzi powoli).

Scena plÄ…ta.

ŻEGOTA
(sam).

Niepojęta kobieta — Głowę lamie, aby ją zbadać i poznać, a im dalej brnę, tem mniej znam ją, zda mi się podobno przyjdzie powrócić do pierwszych wyobrażeń o jej
charakterze, bo mi się widzi, że terazniejsza łagodność, powolność — wszystko to są tył-
ko na kogoś zastawione łapki. Odpuść Boże, to podejrzenie, jeśli napróżno!
— Radbym się omylić, ale sam nie wiem, czemu mnie widok jej, rozmowa z nią, niespokojnością nabawiają. Im jest łagodniejsza, im coraz bardziej inna, ja się bardziej lękam.
Takie kobiety jak ona, nie łatwo się zmieniają!! Biedny Otto, sam na wyprawie, a mnie starcowi, polecił straż żony.
Coż ja tu dojrzeć mogę, jak dopilnować niewiasty, w której łonie, co się dzieje, jeden Bóg wie, a ona druga!
A od niejakiego czasu uśpiła mnie do reszty i rozbroiła, tak bardzo złagodniawszy — To nie jest bez celu! Wielce szczęśliwem byłoby, gdyby to być miała prawdziwa zmiana.
Daj Boże — Boję się jednak.
Scena szósta.

(Bartosz wybiega nagle ze drzwi głównych, nie widząc Żegoty, mówi sam do siebie, żywo i wyrzucając rękoma.
)

BARTOSZ — ŻEGOTA.
BARTOSZ
(do siebie)
Nigdy spoczynku, nigdy odetchnienia a za pracę, daj go katu — tylko połajanki
. odnosić !
Już mi też kością w gardle stanęła ta służba! O! nie tak to bywało, nie tak, za starego Pana! Ba! — Co młode, to szalone, a nam się z niemi nie pogodzić !
I nie ten dóm i nie to już ze sługami obejście i zupełnie taki świat do góry nogami!


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 Nastepna>>