Tęczyńscy





Jużciż; nie na Zamku naszym; na żadnym z naszych Zamków, łatwoby ludzie powiedzieli, żeśmy to uczynili, aby jej majętności zagarnąć, nam potrzeba strzedz się cienia

ŻEGOTA
Masz słuszność— Myśl mi przyszła — Znasz starą Masława wieżycę, nad gościńcem krakowskim ?
WOJSŁAW.
Sto razy przejeżdżałem pod nię,
ŻEGOTA.
Tam ją osadzę na publiczną pokutę, jak była publiczną wina! Niech ludzie widzą i znają, jak Tęczyńscy karzą siebie, gdy się niegodnymi przodków widzą —
WOJSŁAW.
Potrzeba ci kary i zamknienia— lepszej pomyślić nie było można— zgoda!
Każ przygotować wieżę Masława i wyznacz jej sługi— Tym czasem opanować kobietę i porwać z miasta, z pośród jej dworu — i to nie łatwo.
ŻEGOTA.
O to się nie troszcz— Starzy słudzy ze zgrozą, z płaczem, dawno ją upuścili, nowi, to płatni i podli najemnicy, co się do szabli za pana nie porwą, bo im wszelaki pan równy,
byleby płacił — Ktoż jej będzie bronił?
WOJSŁAW.
Nie wiem, ty to znasz lepiej, ale mogęli,
ci być pomocnym do czego, ja i moi, rozkaż tylko.
ŻEGOTA.
Idź i każ się im gotować. Ja cię tu czekam.
WOJSŁAW.
Zaraz.
ŻEGOTA.
Im prędzej, tem lepiej! mnie sen i spokój odeszły, odkąd ta kobieta nas bezcześci!
Ja mrę i konam patrząc na nią, słysząc o niej.
Co nocy stają u mego łoża dziadowie nasi i groźnie patrząc na mnie, zdają się wymawiać, jak mogę dopuścić sromoty, cierpieć ją i milczeć! O!
dłużej nie wytrzymam już, czekam tutaj — Nie wygna mię ta kobieta, czekam sam— zbierz swoich i moich ludzi, a przybywaj rychło.
(Wojsław wychodzi).
Scena dziesiąta.

Żegota w krześle — Dorota wchodzi z Piotrem powoli, zadumana, i nie zwalając na Żegotę, odpycha zlekka Zaboja — nazad.

PIOTR.
Każesz mi odejść ?
DOROTA.
Na chwilę, na chwilę tylko zostaw mnie samą —
PIOTR.
Jam we wszystkiem, tylko najposłuszniejszy ze sług twoich —
(odchodzi).


Scena jedenasta.

DOROTA (sądząc się samą.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 Nastepna>>